Imię i nazwisko: Weronika Brynkus
Temat pracy: Dlaczego po helu mówimy jak Alvin i wiewiórki?

Cel pracy: Sprawdzenie jak hel działa na ludzki organizm i na wydawanie głosu przez człowieka, jak brzmi ten głos. Nagranie filmów potwierdzających, że hel ma właściwości zmieniające dźwięk. Przed przystąpieniem do pracy wiedziałam już, że: głos Alvina i wiewiórek jest nienaturalny, trochę śmieszny, ale wesoły i przyjemny. Nie wiedziałam czym jest spowodowany. Myślałam, że to gra aktora. Wiedziałam też, że hel jest gazem i to lekkim, gdyż wypełniony nim balon leci w górę, a także to, że napełniony helem balon pozostawiony na dłuższą chwilę w pokoju opada, co oznaczałoby, że ten hel się gdzieś ulatnia. Wtedy balon nie tylko jest pomarszczony, ale też opada. To potwierdzało moje przypuszczenie, iż hel trzeba gromadzić w specjalnych pojemnikach. Wiedziałam, że hel można gromadzić w butlach i z takiej butli można napełnić wiele balonów. Hel jest stosunkowo drogi. Słyszałam, że po wchłonięciu helu zmienia się głos.  W trakcie przygotowania pracy dowiedziałam się, że: helu jest niewiele w powietrzu i że on ucieka w górę. Dowiedziałam się również, że w Europie najwięcej jest go w Polsce, a na świecie w Stanach Zjednoczonych. Dowiedziałam się także, że hel jest biologicznie obojętny, to znaczy, że nie wpływa ani na rośliny ani na zwierzęta. Nie przyczynia się do ich wzrostu itd. W trakcie pracy nad moim zadaniem postawiłam sobie nowe pytanie: czy jak długo będę wdychała hel, to wpłynie to na moje samopoczucie i zachowanie. W trakcie przygotowywania pracy dowiedziałam się, że (z innych dziedzin niż temat): hel jest pierwiastkiem pierwszej grupy okresowej tablicy Mendelejewa i że należy do tzw. helowców, a jego symbol to He (chemia). Z tego powodu, że jest to gaz lekki ma również zastosowanie w butlach dla nurków (fizyka). Gdy nurek oddycha, to dopełniona helem butla staje się lżejsza i unosi się do góry. W trakcie przygotowania pracy nabrałam wprawy w: robieniu filmu i przygotowaniu doświadczenia. W trakcie przygotowania pracy trudne dla mnie było: znalezienie helu w obecnych warunkach epidemicznych. Na szczęście w sklepie dekoracyjnym mama znalazła taki odpowiedni balon wypełniony helem. Ważne było też zachowanie reguł bezpieczeństwa i higieny. W trakcie przygotowania pracy zaskoczyło mnie: jedyna rzecz , która mnie trochę zdziwiła, to fakt, że helu jest tak mało w powietrzu i nie ma on wpływu na rozwój organizmów żywych. W trakcie przygotowania pracy byłam dumny ze sposobu, w jaki: opracowałam plan pracy, bo dzięki temu wszystko przebiegało odpowiednio. Czego bym się chciała jeszcze nauczyć: jak latać i jak można do tego wykorzystać hel.