Alfons Aleksander Klotz – starosta i oficer wywiadu.
Dzisiejszym wpisem rozpoczynamy cykl artykułów, w których przedstawimy postacie międzywojennych starostów wadowickich. Asumptem do podjęcia tego tematu jest pamiątkowa tablica, którą ponad 11 lat temu odsłonięto w siedzibie starostwa powiatowego.
W II Rzeczpospolitej rozległy powiat wadowicki miał ośmiu starostów. Długość ich kadencji była różna, podobnie jak okoliczności objęcia stanowiska. Dr Franciszek Grzesik, mjr artylerii w stanie spoczynku, obejmował stanowisko starosty w atmosferze bojkotu jego osoby przez środowisko oficerów sztabowych w Sarnach, gdzie do listopada 1935 r. pełnił funkcję starosty. Sprawa była na tyle poważna, że majora postawiono przed sąd honorowy. Wyjazd z Sarn i przeniesienie do Wadowic, gdzie zastąpił Henryka Sowińskiego, było więc koniecznością. Dr Grzesik był starostą, który urząd sprawował najdłużej, bo do wybuchu II wojny światowej. Wspominamy go nie bez powodu ponieważ bohaterem dzisiejszej opowieści jest Alfons Aleksander Klotz, ppłk WP i oficer wywiadu, starosta wadowicki, który w międzywojniu urząd ten sprawował najkrócej.
Alfons Aleksander Klotz (pisał się również Alfons Kloc lub Alfred Klotz) urodził się 31 sierpnia 1898 r. w Żyrardowie jako syn Józefa i Józefy ze Szczypińskich. Ojciec za udział w rewolucji 1905 r. został zesłany na Syberię, po powrocie z której wkrótce zmarł. Rodzinne miasto przyszłego starosty było tętniącym ośrodkiem przemysłowym i centrum produkcji wyrobów lnianych. Alfons uczył się w szkołach powszechnych w Skierniewicach i Żyrardowie, a następnie w gimnazjach realnych w Skierniewicach i Warszawie. W 1915 r. został absolwentem warszawskiej Szkoły Ogólnokształcącej Dróg Żelaznych Warszawsko-Wiedeńskich, najstarszej szkoły technicznej kształcącej „werkmajstrów” (maszynistów), mechaników i majstrów warsztatowych. W tym samym czasie zaangażował się w skauting i objął komendanturę nad okręgiem skautingu w Warszawie, a następnie wstąpił w szeregi Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) jako instruktor i adiutant, a od 1917 r. komendant Obwodu XVa POW. W latach 1915 – 1916 służył w plutonie łączności 2 pułku piechoty I Brygady Legionów Polskich. Po aresztowaniu przez niemiecką żandarmerię, do którego doszło początkiem 1918 r. w okolicach Łowicza, zdołał uciec z więzienia i przedostał się do Krakowa, gdzie objął komendę oddziału bojowego krakowskiego okręgu POW. Podczas jesiennych walk o miasto w roku 1918 uczestniczył w zdobyciu fabryki broni i amunicji na Grzegórzkach. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Klotz wstąpił do wojska, studiując jednocześnie eksternistycznie, przez dwa semestry prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W związku z brakami kadrowymi i coraz większym zagrożeniem na wschodzie, gdzie 1 listopada rozpoczęły się z Ukraińcami walki o Lwów, Polska Komisja Likwidacyjna (PKL) w Krakowie zwróciła się o pomoc do studentów. W ulotce wydrukowanej przez PKL 1 listopada 1918 r. krakowscy akademicy przeczytali:
Młodzieży! Ojczyzna woła, że nadeszła godzina w której CZYNEM udowodnić macie, żeście dzielnymi synami naszych wielkich Ojców. Pułki polskie zdezorganizowanej byłej armii austriackiej na razie nie są w stanie sprostać tym wielkim zadaniom, jakie dziś piętrzą się przed wojskiem polskim. Dlatego zwracamy się z gorącym apelem do Was Młodzieży, abyście tłumnie w imię miłości Ojczyzny zgłaszali się ochotniczo do kadr wojska polskiego.
W organizację krakowskiego baonu akademickiego zaangażował się również Aleksander Alfons Klotz i jeszcze w tym samym miesiącu wyruszył na odsiecz Lwowa na czele I kompanii w grupie płk. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego. Pełnił funkcję dowódcy oddziału dywersyjnego i adiutanta. W kwietniu 1919 r. Klotz został przydzielony do Grupy Operacyjnej („Wielkopolskiej”) gen. Daniela Konarzewskiego, w szeregach której pełnił m.in. stanowiska dowódcy kompanii i pełniącego obowiązki Szefa Sztabu. Za męstwo odznaczony krzyżem Virtuti Militari kl. 5. Absolwent warszawskiej Szkoły Podchorążych Piechoty (1919 r.) uczestniczył w wojnie polsko – bolszewickiej. W stopniu porucznika walczył w partyzantce na tyłach wroga, m.in. jako kierownik informacyjny i kulturalno-oświatowy, a faktycznie szef wywiadu 14 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty. Po zakończeniu wojny por. Alfons Klotz, jako oficer do zadań specjalnych, był delegowany na rozmowy z bolszewikami w Mińsku i Rydze, gdzie odbyła się konferencja pokojowa. Pozostał na terenie wyzwolonych spod bolszewickiej okupacji państw bałtyckich, pełniąc m.in. funkcję attaché wojskowego i morskiego przy poselstwie RP w Rydze. Podczas pobytu na Łotwie, pod pseudonimem „Gorin”, organizował siatkę polskiego wywiadu w tym kraju, pracując już wówczas dla Oddziału II Sztabu Generalnego (SG), tzw. „dwójki” (wywiadu wojskowego). W 1921 r. wziął ślub z Janiną Martyną z Ruszczyńskich a w październiku następnego roku wrócił do kraju i przez kolejne sześć lat, do czasu przeniesienia w stan spoczynku, służył w różnych strukturach WP.
Po powrocie z Łotwy objął stanowisko dowódcy kompanii w 55 Pułku Piechoty w Lesznie. W latach 1923 – 1925 (1926 ?) studiował w Wyższej Szkole Wojennej (WSWoj.) w Warszawie. Ciekawostką z tego okresu jego wojskowej kariery są zeznania, które złożył przy okazji sporu między dwoma oficerami uczestniczącymi wówczas w kursie w WOWoj. – mjr. Zygmuntem Berlingiem a mjr. Januszem Gaładykiem. Konflikt między oficerami był błahy. Francuski instruktor, który punktualnie rozpoczął szkolenie dla oficerów-słuchaczy polecił Berlingowi aby ten zamknął drzwi przed spóźnialskimi. Liczne grono oficerów chciało jeszcze dostać się do sali wykładowej, wśród nich mjr Gałdyk. Berling zamknął mu „drzwi przed nosem” po czym między majorami doszło do kłótni. Sprawa stała się przedmiotem śledztwa wewnętrznego a później sądu honorowego. Klotz zeznał, że mjr Berling:
(…) z wielką i widoczną pasją wypchnął mjr. Gaładyka na korytarz. Przyszły starostwa był tym faktem (…) oburzony, tym bardziej, że mjr Gaładyk swoim postępowaniem w danym momencie nie dał żadnego powodu do tego rodzaju postępowania. Berling z Gaładykiem mocno się pokłócili. Awanturę słyszał Klotz, ale nie mógł (…) za dosłowność tego dialogu odpowiedzialności wziąć (…), ponieważ był on prowadzony b[ardzo] żywo z widocznym zdenerwowaniem stron obydwu.
Sam spór był dowodem z jaką pasją dbano o honor munduru, a bohaterowie tej historii są jednocześnie bohaterami skomplikowanych i często tragicznych losów Rzeczpospolitej. Zarówno Berling jaki i Gaładyk zostali w 1939 r. aresztowani przez NKWD. Berling trafił do Starobielska, ale podejmując współpracę z Sowietami uniknął losu polskich oficerów zamordowanych w Katyniu. Współtworzył polską armię w ZSRS a dowodząc 1 Dywizją Piechoty T. Kościuszki brał udział w bitwie pod Lenino. Także Gaładyk walczył w szeregach polskiej armii w ZSRS. Zupełnie inaczej potoczyły się losy por. Klotza, ale o tym nieco później.
W 1924 r. Alfons Klotz został odkomenderowany do Generalnego Inspektoratu Armii nr 1 a później do Kierownictwa Marynarki Wojennej na stanowisko referenta w Wydziale V Regulaminów i Wyszkolenia. Podczas przewrotu majowego był zastępcą komisarza rządu na miasto stołeczne Warszawę. Jednocześnie to ostatnie lata jego służby w armii. W listopadzie 1928 r., w stopniu kpt. dypl., został przeniesiony na własną prośbę w stan spoczynku, a rok później do rezerwy. Mimo odejścia z czynnej służby nadal pozostawał pracownikiem „dwójki”.
Po odejściu z WP, Alfons Klotz przeszedł do służby w administracji, co nie było przypadkowe ponieważ był jednym z najbardziej politycznie wyrobionych kandydatów na stanowiska kierownicze w powiatach. W listopadzie 1928 r. objął stanowisko prowizorycznego starosty, a w styczniu 1930 r. starosty grodzkiego we Lwowie. Po kilku zaledwie miesiącach został odwołany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (MSW), gdzie został radcą a następnie inspektorem ministerialnym w Zarządzie Centralnym MSW w Warszawie. W sierpniu 1930 r., ponownie się ożenił, a jego wybranką została Lidia z Opolskich.
Zanim przybył do Wadowic, był starostą powiatowym w Płocku. Pod koniec maja 1933 r. objął urzędowanie w Wadowicach po ustępującym dr. Romanie Müllerze (vel Mullerze). Już, we wrześniu 1934 r. przeniesiono go na stanowisko starosty radomskiego, a końcem lat 30. pełnił funkcję starosty w Grudziądzu (1936 – 1938) i Poznaniu (1938 – 1939). W 1935 r. przez krótki czas był konsulem RP w Morawskiej Ostrawie. Przeniesienie Klotza do Poznania miało związek z poleceniem Oddziału II SG aby na podległym mu administracyjnie terenie organizował siatkę dywersyjną.
Po zakończeniu kampanii wrześniowej, w której walczył w szeregach Armii „Poznań”, Klotz dotarł do Warszawy (wówczas w stopniu majora). Jako aktywny oficer wywiadu został zaangażowany w konspirację na terenach okupowanych przez Armię Czerwoną. Po powstaniu Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) gen. Michał Karaszewicz-Tokoarzewski, jego były dowódca z czasów wojny polsko – ukraińskiej a w 1939 r. komendant Obszaru nr 3 Lwów, powołał Klotza (ps. „Niewiarowski”) na szefa sztabu tzw. Obszaru ZWZ-2 Lwów. W marcu 1940 r. został aresztowany gen. Karaszewicz-Tokarzewski, jego podkomendny natychmiast podjął kroki mające na celu uwolnienie generała. W połowie 1940 r. (ps. „dr Henryk Urbańczyk”) wraz z łączniczką Eleonorą Wandą Ptaszkówną wyruszył z trudną misją do ZSRS, której celem było odnalezienie Karaszewicza-Tokarzewskiego. Ta misja zakończyła się niepowodzeniem bo generał został aresztowany przez NKWD jesienią 1940 r., kiedy próbował przekroczyć niemiecko-sowiecką linię demarkacyjną. Początkowo przebywał w łagrze pod Workutą a później, po tym jak został rozpoznany przez sowieckie służby, w więzieniu na Łubiance. Pobyt w ZSRS nie był bezowocny. Klotz i Ptaszkówna zebrali informacje na temat Polaków deportowanych w głąb Związku Sowieckiego. Szczegółowy raport dla rządu londyńskiego („Raport w sprawie Polaków wysiedlonych do ZSRR”) posłużył m.in. do opracowania planów organizacji w 1941 r. polskiej armii w ZSRS.
Po powrocie do Lwowa Klotz nadał pełnił funkcje kierownicze w sztabie ZWZ-AK (ps. „Zosia”), a nawet został wyznaczony na następcę dowódcy Obszaru płk. Sulika gdyby ten został aresztowany. Od marca 1941 r. do sierpnia 1944 r. były starosta wadowicki (ps. „Wizer”, „Grodzicki”) był szefem III Odcinka (Komisariat Rzeszy Ukraina) Oddziału II KG ZWZ-AK i nadzorował siatkę wywiadowczą na tym obszarze. W drugiej połowie 1944 r. oficer zagrożony aresztowaniem przez NKWD, przedostał się do Lublina, gdzie już od lipca działał prosowiecki polski rząd.
W październiku 1944 r. rozpoczęła się najbardziej emocjonująca część mundurowej służby Alfonsa Klotza. Zmobilizowany do „ludowego” WP jako por. dr Jan Baranowski został zastępcą szefa Oddziału Ewakuacyjnego a następnie lekarz specjalista (!) w 6 kompanii pogotowia chirurgicznego. Podkreślić trzeba, że oficer wywiadu nie miał żadnego przygotowania medycznego, co nie przeszkodziło mu przez blisko dwa lata (!) kierować dwoma szpitalami. Miał opinię świetnego fachowca co miało duży wpływ na awans do stopnia majora a następnie podpułkownika (stopni tych dosłużył się już w WP, ale w LWP jako niezdekonspirowany „dr Jan Baranowski” awansował ponownie). Brał nawet udział I Kongresie Medycyny Wojennej Wojsk Polskich i Sojuszniczych. Stan ten nie mógł trwać długo i zagrożony aresztowaniem zdołał wyjechać do Wielkiej Brytanii. Na wyspach służył w Oddziale Personalnym Sztabu Generalnego, a później Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. W 1959 r. wyjechał do Australii. Zginął tragicznie wraz z małżonką 29 października 1976 r. w wypadku samochodowym. Wioząc do szpitala żonę, która źle się czuła, Klotz dostał zawału serca i zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu zderzył się za autobusem…
Alfons Aleksander Klotz był wielokrotnie odznaczany. Oprócz wspomnianego już VM był kawalerem Orderu Odrodzenia Polski (1928 r.), czterokrotnie jego pierś ozdobił Krzyż Walecznych (w latach 1920-1922), Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Niepodległości i Krzyż za Wojnę. Wśród odznaczeń były również medale zagraniczne: Order Gwiazdy Rumunii 3 kl., Krzyż Komandorski Orderu Korony Rumunii, Order Białego Lwa (Czechosłowacja), Order Pogromcy Niedźwiedzia „Leaćplesis” (Łotwa), Palmy Akademickie (Francja). Był autorem wspomnień z okresu konspiracji.
(MW)
Bibliografia:
Dz. U. MSW, 1932, nr 32, s. 3.
„Głos Obywatela”, 21 sierpnia 1930 r., s. 2.
Korpus Intendentów, Warszawa 1921, s. 173.
Lista starszeństwa oficerów zawodowych, Warszawa 1922, s. 100.
Roczniki oficerskie (1923, 1924, 1928)
Rocznik oficerski rezerw, Warszawa 1934, s. 12, 484.
Opracowania:
D.Boćkowski, Masowe deportacje polskiej ludności cywilnej w głąb ZSRR w latach 1940-1941: próba weryfikacji danych, „Mazowieckie Studia Humanistyczne”, 1996, 2/1, s. 43.
D. Boćkowski, Na zawsze razem. Białostocczyzna i Łomżyńskie w polityce radzieckiej w czasie II wojny światowej (IX 1939 – VIII 1944), Warszawa 2005, s. 144-146.
G. Kulka, Honorowy epizod w Wyższej Szkole Wojennej z udziałem majora Zygmunta Berlinga w 1925 roku, „Przegląd Historyczno – Wojskowy”, 2022, XXIII, s. 156-157, n.
J. Mierzwa, Słownik biograficzny starostów Drugiej Rzeczpospolitej, t 1, Łomianki 2018, s. 235-237.
M. Staniszewski, Grudziądz w II Rzeczypospolitej. Aspekty społeczno-narodowościowe i religijne, „Roczniki Historii Kościoła”, 2010, t 2 (57), s. 155.
Studia nad wywiadem i kontrwywiadem Polski w XX wieku, t 2, red. W. Skóra, P. Skubisz, Szczecin 2015, s. 206-207.
A. Wątor, Działalność konspiracyjna kpt. Bolesława Michaława Nieczui-Ostrowskiego w latach 1939-1943, „Sowiniec”, 2014, nr 44, s. 37.
Netografia
https://ckziumragowo.pl/szkolne-artykuly/2020/Aleksander-Klotz
ppłk Aleksander Klotz